...czyli kartka z utworem nieco mniej znanym
oglądali zmartwychwstawanie świata
choć jego śmierć pozostawała zagadką
jak kałuże rankiem po przespaniu burzy pod ciepłą pierzyną
przeczekali swoją nawałnicę
w przedsionku istnienia
wypuszczono ich w wielkanocny świt
lecz nie było jajka na talerzu
talerza na stole
stołu na podłodze
patrzyli jak ludzi lepią chaty z popiołu
pozostawionym po ogniu który zgasnął
choć odbite w oczach budujących płomyki
wciąż się tliły
nasłuchiwali uporczywie echa pradawnych wybuchów
sprzed trzech dni a może trzech wieków
aż matki przestały im śpiewać kołysanki
i zaczęły nucić nad łóżkiem melodie bomb
tony pocisków
w końcu spisano nuty dla śpiących w rękach Boga
obudzili się głusi lub z innymi gustami muzycznymi
Uwielbiam poezję i nienawidzę, kiedy ktoś niezwykle niedoświadczony bierze się za niszczenie tej wspaniałej sztuki. Jak miło mi się zrobiło, gdy trafiłam w internecie na bloga, gdzie poezja rzeczywiście jest dobra i nie muszę walić głową w biurko. Dziękuję Ci za to.
OdpowiedzUsuńChciałabym Cię też zaprosić na mojego bloga. Dopiero zaczynam i dobrze byłoby dowiedzieć się paru opinii.
www.swiatowstret.blogspot.com
Bądź też, jeżeli interesuje Cię poezja:
www.jestem-urojeniem.blogspot.com