31 mar 2013

Kurtyzana japońska


Hm... taka gejsza... a raczej kurtyzana sądząc po fryzurze i kimonie... Choć nie jestem pewna, co właściwie narysowałam. Niedługo dodam trochę mangi (czyt. tego, co mangę nieudolnie udaje) i takich hm... klasycznych rysunków. Za kilka dni również cz. 3 pierwszego rozdziału. Przepraszam za cz. 1. Wyszła mało ciekawie. Może to dlatego tylko ok. 6 na 10 osób czyta cz. 2 :(.

4 komentarze:

  1. Śliczne.Poproszę więcej takich rysunków.Z gliterów:klaudynxd

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie! Naprawdę niezła robota :)
    Używasz cienkopisów i kredek czy pisaków?
    Malowanie farbami takich szczegółów to już 'hardkor' xd

    Wrzucaj coś częściej ;]

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To farbka i cienkopis. Trochę średnio to wygląda, więc niedługo zainwestuję w tusz i będę piórkiem machać :D

      Usuń

Jak miło, że decydujesz się na skomentowanie. Tylko pamiętaj - szczerość najważniejsza!