Struna
rozpięta niczym struna
między dwoma biegunami
południe - zachwyt
północ - odraza
drżę
słowami szarpiesz mnie
wprawiając w niespokojne drgania
napinasz
póki nie usłyszysz cieniutkiego głosu
który błaga o chwilę stabilności
wiecznie w drgawkach
pomiędzy bielą a czernią
moll a dur
nigdy fortissimo tak jak brzmieć powinno
nigdy pianissimo zupełne
lecz bez tych wstrząsający konwulsji
wibracji przerzucających mnie od basowego do wiolinowego klucza
twoich krytycznych palców
i mojej niechcianej elastyczności
nie byłoby
muzyki
~ part of me ~
Napisane dzisiaj pod wpływem chwili. Osoby, z którymi ostatnio rozmawiam, być może domyślą się, czym jest struna, kto nią szarpie i czym jest muzyka. Ja nie zamierzam tego wyjaśniać, bo nie przywykłam do tłumaczenia własnych wierszotworów. Wspomnę tylko o określeniach muzycznych: moll - tonacja o smutnym brzmieniu; dur - tonacja o pogodnym brzmieniu; fortissimo - bardzo głośno; pianissimo - bardzo cicho, klucz basowy obejmuje niskie dźwięki (poniżej C); wiolinowy wyższe (od C) To tyle. Życzę miłego dnia.
Lubię wiersze tego typu, są głęboki i jak gdyby miały wgląd do duszy :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) nie jest on może bardzo przemyślany, ale właśnie dlatego mogę go nazwać całkowicie szczerym...
UsuńPiękny, jak zawsze.
OdpowiedzUsuń"słowami szarpiesz mnie
wprawiając w niespokojne drgania
napinasz
póki nie usłyszysz cieniutkiego głosu
który błaga o chwilę stabilności" - kocham. ♥
Hmm, mam pewne podejrzenia, kto jest struną, a kto nią szarpie...
Jesteś osobą, po ktorej moglam się spodziewać odszyfrowania tego wiersza. Jednak nie wiem, czy wyjawiać Ci jego przekaz czy też skazać na wieczną nieświadomość sluszności bądź jej braku Twoich domysłów :p
OdpowiedzUsuńWolałabym, byś wyjawiła mi jego przekaz... Ale jeśli wolisz tego nie robić, nie będę narzekać. :3
UsuńDur i moll nie musi dotyczyć tylko trójdźwięków, może też dotyczyć np. gam i kadencji. Wiersz extra :)
OdpowiedzUsuńDzięki za zwrócenie uwagi. Widać bardziej znasz się na teorii muzyki.
UsuńDobrze napisany wiersz, taki głęboki. Ogólnie ciekawy blog. A co do komentarza, który mi napisałaś to: Pisałabym dłuższe opisy, ale są zdjęcia z simsów, więc nie wiem czy są aż tak potrzebne, a co do charakteru to chcę, żeby czytelnicy poznawali ją nie tak od razu tylko przez to co zrobi. ; )
OdpowiedzUsuń