Jak widzicie nie tak do końca zniknęłam. Hm... nie wiem, czy ktoś jeszcze pamięta o moich "Dwóch bogach", ale po 3 latach jest postęp. Przestałam pisać, bo zraziłam się do tego opowiadania, nie dałam rady znieść krytyki, bo zgadzałam się z nią. Wczoraj po raz pierwszy od tego czasu siadłam do tego opowiadania i rozpoczęłam redakcję. Jeśli "Dwaj bogowie" jeszcze kiedyś się pojawią, to treść na pewno zostanie od początku przeredagowana.
A teraz mam dla Was trochę japońszczyzny, tuszu i trochę ołówka.
Inspirowane malarstwem z okresu Heian
Hm... jakby rusałka? Czy coś. |
Ciuszek z okresu Heian. Inspirowane
Zaklinacz. Czego? Jeszcze nie wiem, więc Nienazwanego.
Płucoserce :)
Mam nadzieję - do zobaczenia!